Mikrofalówki – technologia inwerterowa

Mikrofalówki inwerterowe

Spis treści

Mikrofalówki inwerterowe

Mikrofalówki inwerterowe są energooszczędne i bardzo efektywne, technologia w nich zastosowana jest niezrównana przy podgrzewaniu i rozmrażaniu, ale ma też swoje ograniczenia.

Czym jest technologia inwerterowa?

    Słowo „inwerter” pochodzi z języka angielskiego i można je przetłumaczyć jako „przetwornica”. W większości urządzeń, które działają w tej technologii oznacza to, że mają urządzenie przetwarzające prąd stały w prąd przemienny, co pozwala regulować na przykład prędkość obrotową silnika. Ogólnie można powiedzieć, że urządzenia z technologią inwerterową mają regulowaną moc. Inwerter samoistnie zwiększa lub zmniejsza moc potrzebną do schłodzenia lub ogrzania czegoś (stąd najczęściej jest stosowany w nowych typach pomp ciepła i w klimatyzacjach, ale i w fotowoltaice, gdzie nosi nazwę falownika).

    Zalety i wady technologii inwerterowej w mikrofali

      Wiele mikrofalówek daje możliwość ustawiania różnych poziomów mocy, ale nie jest to tożsame z technologią inwerterową. W nowoczesnych mikrofalówkach stosuje się tak zwane inteligentne inwertery (o tym, czy mikrofalówka jest inwerterowa informuje opis na etykiecie lub w książce produktu, najczęściej to określenie „napęd inwerterowy” lub „inteligentny inwerter”, ewentualnie po prostu „inverter”). Dzięki nim moc potrzebna w danym momencie jest dobierana z niezwykłą precyzją automatycznie, co pozwala nie tylko szybciej niż dotychczas rozmrozić i podgrzać różne produkty, ale procesy te są ściśle dopasowane do samych konkretnych dań. Taka idealna regulacja temperatury – mocy, z jaką pracuje mikrofala – pozwala przygotować dania, które do tej pory uchodziły za niemożliwe do przyrządzenia w kuchenkach mikrofalowych lub też wychodziły nie do końca udane. Mowa tu o deserach na bazie budyniu czy jajek, typu flany, serniki, owocach morza, szarpanej wieprzowinie czy potrawach, które mają się długo przyrządzać, ale pozostawać delikatne. Przede wszystkim zaś technologia ta zapobiega powstawaniu „zimnych plam”, czyli miejsc, które w większych objętościowo potrawach przy ogrzewaniu mogą pozostawać niedogrzane. O ile w klasycznych mikrofalach fale są emitowane z boku, w inwerterowych często od dołu. Ciepło jest rozłożone równomiernie na całą potrawę, nie ma możliwości, by część była spieczona, a część niedogrzana. Taki typ urządzenia sprawdza się, jeśli chodzi o zachowanie delikatnej tekstury potrawy, pod tym względem bije na głowę tradycyjne mikrofalówki. Zaletą kuchenek mikrofalowych opartych na technologii inwerterowej jest też niewątpliwie ich energooszczędność, są zdecydowanie bardziej efektywne i wydajne. W przeciwieństwie do zwykłych mikrofalówek nie pracują cały czas na rzeczywistej mocy wyjściowej (zasilanie w tamtych standardowo jest wyłączane i załączane, by osiągnąć odpowiedni poziom mocy), a cały czas, ale na odpowiednio dobranej.

      Wady – na pewno cena, są droższe od modeli tradycyjnych, a także awaryjność, a w zasadzie konserwacja: jak bywa ze skomplikowanymi elektronicznie urządzeniami wymagają dość częstej i precyzyjnej konserwacji. Istotnym minusem kuchenek inwerterowych jest też ich pewne ograniczenie funkcyjne – rewelacyjnie podgrzewają i rozmrażają, ale nie zastąpią nam piekarnika czy mikrofali z piekarnikiem.

      Dodaj opinię:

      Dodaj komentarz

      Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

      − 1 = 2

      Podobne